100 tysięcy kroków
Dobre kilka tygodni temu wybraliśmy się na wycieczkę w góry. Do Głuchołazów. To bardzo sympatyczne miejsce blisko granicy z Czechami. Człowieki wahały się, czy mnie w ogóle ze sobą zabrać, ale ostatecznie stanęło na tym, że ponoć „dam radę, więc jadę”. Chodziliśmy po górach cały dzień. Nie wiem jak z tym dawaniem rady, ale to … Read More