Życie corgi z cukrzycą
Moi wierni fani czasem pytają, jak to jest być corgi z cukrzycą. Więc zamiast pisać każdemu z osobna, postanowiłam odpowiedź wszystkim na raz. Nawet tym, co nie pytali. Może się zreflektują, że czasem trzeba zapytać, co u kogo słychać i jak mu się żyje. No więc tak. Mój dzień jest bardzo uregulowany. Bezwęchowce czasem narzekają, … Read More